REFLEKSJE NAD…

Paul Dulski
01/08/21 11:54:57

Osobami Wysoko Wrażliwymi

Otaczało go morze ludzkości, uderzali o niego niczym wzburzone fale. A jednak czuł się nie tyle samotny, co osamotniony. Być otoczonym ludźmi, a jednak czuć się samotnym — oto tragedia człowieka. Dzisiaj wiele ludzi czuje się samotnych, ale samotność, to nie to samo, co uczucie osamotnienia. Ono dopiero stanowi sedno problemu. Być obok kogoś, a jednak czuć się zupełnie opuszczonym. Właśnie z czymś takim borykają się osoby wysoko wrażliwe!

Większość ludzi potrzebuje tylko tego kogoś. Chcą, żeby ktoś był obok nich, żeby mieli się do kogo odezwać, komu ugotować (piszę więcej o tym w tym artykule Refleksje nad…samotnością! ). Po prostu boją się być sami. Chcą zwracać na siebie uwagę. Robią to na rożne sposoby. Robią wszystko, by być zauważonym. Chyba najbardziej popularny jest świat mediów społecznościowych. Wystawiają zdjęcie na Instagramie albo masę statusów na WhatsAppie, by później całymi godzinami mitrężyć czas i czekać na reakcje gapiów — co napiszą w komentarzach, kto pisze, jak pisze, itd. Próżność i marnotrawienie czasu. W gruncie rzeczy robią to ludzie bez prawdziwych zainteresowań i o niskich horyzontach myślowych. Inni z kolei, szukając sensacji — tudzież z powodu znudzenia swoim życiem, przeglądają te całe masy zbędnych informacji, komentując i dając pożywkę dla wystawiających się. Po co to robią? Do końca nie rozumiem. Chyba, żeby zwrócić uwagę na samych siebie, żeby się chwalić, pobudzać innych do zazdrości.  

Postrzeganie świata przez osoby wysoko wrażliwe

Pewnie pomyślicie: „Pisze tak, bo sam zazdrości. Nie może znieść tego, że innym się powodzi, że mają lepiej niż on, że sobie wyjechali na wakacje na egzotyczną wyspę.” Nic z tych rzeczy. Po prostu ludzi wysoko wrażliwych nie interesują takie sprawy. Mają inne problemy na głowie i inne sprawy do rozważania, przemyślenia i załatwienia. Skupiają uwagę na sprawach ważnych, głębokich, takich, które mają realny wpływ na ich życie. Nie obchodzi ich czyjeś prywatne życie w sensie ciekawostki, suchej informacji, powierzchowności, czy sensacji. Nie zazdroszczą, bo nie mają czego. Szczęście innych — prawdziwe czy pozorne, wykadrowane i wyretuszowane na fotografii — jest ich szczęściem. Kiedy słyszą, że innym się powodzi — cieszą się z nimi, kiedy inni cierpią — cierpią razem z nimi.

Myślałem, że najgorsze w życiu to być samotnym. Tak nie jest. Najgorsze w życiu to być z ludźmi, którzy sprawiają, że czujesz się samotny.

Problemem osób wysoko wrażliwych jest to, że nie są rozumiane w społeczeństwie. Uchodzą za dziwaków, snobów, ponuraków. I to jest realny problem tych ludzi — nie samotność sama w sobie, ale uczucie OSAMOTNIENIA MYŚLI!
Tak mało jest ludzi, którzy ich rozumieją, z którymi mogą podzielić się swoimi głęboko i długo skrywanymi przemyśleniami na temat życia, istnienia, otaczającego świata i zachodzących w nim przemian. Ich życie to cierpienie i częste rozczarowanie, bo tłumacząc swoje poglądy, spotykają się z niezrozumieniem, obojętnością, kpinami. Egzystują więc wśród ludzi, ale są zupełnie wyobcowani i chyba to jest dla nich najgorsze.

Nie myl ich z...

Osoby wysoko wrażliwe to nie typy depresyjne, przewrażliwione na swoim punkcie, płaczące i przeżywające wszystko z byle powodu. Wręcz przeciwnie to ludzie bardzo świadomi, ludzie z ideami. Czy uważają się za lepszych od innych? To zależy, co mamy na myśli przez wyrażenie ‘lepszy od innych’. Nie uważają się za mądrzejszych, lepszych, bardziej smart. Wręcz przeciwnie, raczej są ludźmi skromnymi, pokornymi, ale znającymi swoją wartość. Przede wszystkim jednak mają bardzo wysoce rozwiniętą inteligencję emocjonalną i to sprawia, że górują w tej dziedzinie nad innymi. Po prostu każdy ma jakiś talent: jeden uczy się szybko języków, drugi potrafi w głowie obliczać skomplikowane wzory matematyczne, a oni potrafią ocenić i rozpoznać naturę ludzką. Praktycznie natychmiastowo i bezbłędnie identyfikują i oceniają profile psychologiczne. Potrafią bez trudu ocenić, kiedy ktoś próbuje nimi manipulować, jest nieszczery, chce ich wykorzystać lub ma skłonności psychopatyczne.

Dlatego osoby wysoko wrażliwe często wybierają życie w samotności. Ograniczają kontakty interpersonalne, są bardzo selektywni co do spędzania czasu z innymi, łatwo bowiem ich zranić. Poza tym szybko nudzą się tematami przyziemnymi, dotyczącymi szarego normalnego życia, jak rozmowy na temat jedzenia, pogody, kupowania i sprzedawania. Ich natomiast interesują tematy wzniosłe takie jak: natura ludzka, wielkie projekty, wzniosłe czasem utopijne idee. Kochają marzyć i opowiadać o tych marzeniach.

Czym się charakteryzują osoby wysoko wrażliwe?

Osoby wysoko wrażliwe są oddane. Szybko się przywiązują do ludzi i nie chcą tylko powierzchownej znajomości. Cenią coś głębszego, trwalszego, szukają przyjaciół na lata. Kiedy ktoś im to odwzajemni są wierni i lojalni. Zadania w życiu traktują bardzo poważnie. Obojętnie co by to było, czy sprzątanie czegoś czy praca biurowa, angażują się na 110%. Są świetnymi pracownikami, czującymi misję. Nie lubią się lenić. Wychodzą z założenia, że jak coś mają robić to albo dobrze, profesjonalnie, albo wcale. I tu jest cienka granica, bowiem uważają oni, że za ich wysiłki powinni być uczciwie wynagradzani. Nie zawsze musi chodzić o środki finansowe, ale choćby dobre słowo, jakiś rodzaj pochwały. Kiedy w zamian za ich trud otrzymują słowo krytyki, bądź czują, że ktoś chce ich wykorzystać, sądząc, że są głupi i naiwni coś w nich pęka i rodzi się bunt. Ten bunt może owocować wybuchem złości i wtedy dowiesz się natychmiast w czym jest problem i gdzie w ich mniemaniu przegiąłeś, ale nie będą też wahać się zwolnić z pracy lub porzucić jałowych znajomości.

Jak są postrzegane osoby wysoko wrażliwe?

Jedni ich więc kochają, doceniając ich wartości, bogate wnętrze i możliwość dyskusji na głębokie tematy, inni z kolei nienawidzą, zazdroszcząc polotu i czując się zagrożeni i obnażeni.
A największy konflikt jest w tym, że ludzie wysoko wrażliwi nie chcą żyć na poziomie ogółu społeczeństwa, a ogół społeczeństwa nie chce doświadczyć bogactwa życia ludzi wysoko wrażliwych.

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie opublikowany